Serwis używa plików cookies, aby mógł lepiej spełniać Państwa oczekiwania. Podczas korzystania z serwisu pliki te są zapisywane w pamięci urządzenia. Zapisywanie plików cookies można zablokować, zmieniając ustawienia przeglądarki. Więcej o plikach cookies możesz przeczytać tutaj.

Autorzy więcej

Kto uratuje oszczędności w Kasie Stefczyka

Stan finansowy SKOK im. Stefczyka oraz działania jego zarządu i rady nadzorczej uzasadniają rozważenie wprowadzenie kuratora lub zarządcy komisarycznego. Stworzy to szansę na ustalenie rzeczywistej sytuacji w Kasie i na skuteczną realizację ewentualnego programu naprawczego. Na obecną chwilę nie można przesądzić, czy poziom kapitału własnego SKOKu pozwala na jego uratowanie i kontynuowanie działalności. Kasa jest również narażona na utratę płynności na skutek finansowania długoterminowych pożyczek i kredytów depozytami krótkoterminowymi. W przypadku wycofywania oszczędności Kasa Stefczyka może nie przetrwać bez zasilenia płynnościowego z Narodowego Banku Polskiego lub Bankowego Funduszu Gwarancyjnego. Dotychczasowa działalność układu Stefczyka zmusza oszczędzających i wszystkich podatników do uważnego patrzenia się na ręce osób, które będą kierowały Kasą Stefczyka oraz decydowały o przeznaczeniu środków publicznych na jej ratowanie.

Kto uratuje oszczędności w Kasie Stefczyka

Zarządca komisaryczny

SKOK im. Stefczyka przez lata nie tworzył wymaganych rezerw na nie spłacane w terminie kredyty i pożyczki dzięki czemu zawyżał swój dochód i kapitały własne. Zdaniem Komisji Nadzoru Finansowego wyrażonym w piśmie z dnia 21 lutego 2013 r. w Kasie Stefczyka powstało niebezpieczeństwo niewypłacalności. Mimo ustawowego obowiązku zarząd kasy nie poinformował KNF o tej sytuacji i nie przystąpił z własnej woli do opracowywania formalnego programu naprawczego. W tej sytuacji państwowy nadzór finansowy zobowiązał Kasę do wszczęcia postępowania naprawczego. Postępowanie zarządu Kasy było podporządkowane propagandowemu wizerunkowi bezpiecznego miejsca lokowania oszczędności. Jednak w tajemnicy przed opinią publiczną w SKOK Stefczyka przygotowano wcześniej dokument zawierający żywotnie istotne dla Kasy elementy programu naprawczego: „Plan budowy kapitałów i aktualizacji odpisów Kasy Stefczyka na lata 2012-2016”.

Biegły rewident w opinii dotyczącej sprawozdania finansowego Kasy za 2010 r., w którym wskazał, że Kasa nie utworzyła przynajmniej 355 mln zł rezerw, pisze również „SKOK realizuje długoterminowy plan budowy odpisów aktualizujących wartość pożyczek obarczonych ryzykiem braku spłaty”. Sformułowanie to na tle sytuacji finansowej Kasy w 2010 r. uprawdopodabnia planowe zaniżanie rezerw przez organy statutowe Kasy. Postępowanie zarządu sprowadzało się do opóźniania tworzenia rezerw wymaganych ustawą o rachunkowości do chwili, gdy Kasa rozkręciwszy akcję kredytową będzie osiągała większe bieżące dochody pozwalające poprawić wynik finansowy w trakcie tworzenia rezerw. Ponadto utworzeniu w latach 2009-2012 części wymaganych rezerw i odpisów aktualizacyjnych towarzyszyły transfery majątku z Kasy do spółek celowych zwiększające dochody na papierze. Operacje te mogą utrudnić ewentualne spieniężenia majątku grupy na pokrycie wypłat oszczędności. Przedstawione zaniechania i działania podejmowane przez władze Kasy Stefczyka wymagają rozważenia przez KNF czy w Kasie nie zaistniała konieczność ustanowienia kuratora nadzorującego wykonywanie programu postępowania naprawczego, a w skrajnej sytuacji wręcz zarządcy komisarycznego.

Niespodzianki bilansowe

Sytuacja finansowa Kasy Stefczyka nie jest jasna nawet dla nadzoru finansowego. Kasa już raz została zmuszona przez nadzór państwowy do zmiany swego sprawozdania finansowego za 2012 r. Musiała zaktualizować wartość skryptów dłużnych otrzymanych od ASK Invest s.a.r.l z Luksemburga poprzez obniżenie ich wartości o 106 mln zł, co stanowiło aż 41 proc. jej pierwotnego dochodu za 2012 r. Czy to wszystkie konieczne korekty dotyczące wyceny majątku Kasy? Nie można wykluczyć, że nie wszystkie.

Według sprawozdania z kwietnia 2013 r. na koniec 2012 r. kapitały własne SKOK Stefczyka wynoszą 457 mln zł. Portfel pożyczek i kredytów (z uwzględnieniem przeniesionych do spółki celowej ASK Invest s.a.r.l w Luksemburgu) wynosi 5,6 mld zł z czego 2,6 mld zł (47 proc.) to należności przeterminowane. Na należności przeterminowane Kasa dokonała odpisów w kwocie 1,4 mld zł. Kapitał własny kasy uwzględnia ok. 850 mln zł wirtualnych dochodów z transferu majątku ze spółdzielni do spółek.

Nie ma pewności czy Kasa Stefczyka dokonała wszystkich koniecznych odpisów na przeterminowane kredyty i pożyczki. Wątpliwości budzą przede wszystkim kredyty i pożyczki przeniesione do spółki luksemburskiej, zastąpione w bilansie Kasy przez skrypty dłużne wyemitowane w Luksemburgu. W dokumentach złożonych w sądzie rejestrowym nie ma danych o strukturze tych należności według okresów przeterminowania (według niej zgodnie z polskim prawem określa się wysokości odpisów aktualizujących). Podstawą wyceny skryptów dłużnych jest „analiza realizacji rocznych celów spłacalności wyznaczonych przez Zarząd spółki emitenta w oparciu o politykę wyceny złych długów stanowiącą element polityki rachunkowości emitenta oraz w oparciu o przygotowany model ściągalności”. Masa okrągłych słów zmusza do zachowania ostrożności. Modele wyceny wartości funduszy sekurytyzacyjnych były istotnymi powodami krachu finansowego na świecie w latach 2007/2008. Twórca modelu zastosowanego w przedmiotowym przypadku Zakład Ekspertyz Gospodarczych sp. z o.o. z Katowic specjalizuje się „w zakresie finansowania pozakredytowego będącego celem lub narzędziem programów restrukturyzacji i stabilizacji finansowej.” „Zarząd spółki emitenta” – to kolejny klocek układu Stefczyka. Ponadto w 2012 r. z 848 mln przeterminowanych kredytów i pożyczek przetransferowanych do Luksemburga klienci spłacili tylko 28 mln zł czyli 3 proc. (!). Zakres możliwej korekty wyniku finansowego ze względu na wycenę skryptów dłużnych waha się od 0 do 429 mln zł. Górna wartość jest bliska całemu kapitałowi własnemu Kasy Stefczyka.

KNF nie ma łatwego zadania z oceną transakcji na podstawie których z Kasy Stefczyka wybył do spółek celowych kluczowy majątek (nieruchomości, komputery, oprogramowanie, samochody, znak firmowy, a nawet biurka i fotele) oraz większość pracowników (z ponad 2,3 tys. na koniec 2012 r. pozostało 180). Z pisma KNF z dnia 27 marca 2013 r. wynikają wątpliwości nawet co do legalności tej transakcji: „Tym niemniej należy mieć na uwadze, że w skład zorganizowanej części przedsiębiorstwa powinny wchodzić co najmniej takie elementy, które połączone w jeden zespół będą zdolne samodzielnie realizować określoną działalność gospodarczą”. W „Prezentacji na temat sytuacji spółdzielczych kas oszczędnościowo – kredytowych w 2012 r.” państwowy nadzór ostrzega: „Zwraca uwagę istotny poziom w aktywach kas akcji i udziałów oraz dłużnych papierów wartościowych. Z uwagi na ryzyko przeszacowania ich wartości może istnieć zagrożenie dla poziomu wyników finansowych kas zarówno za 2012 r. jak i w latach przyszłych.” Możliwa korekta wyniku finansowego ze względu na specyficzne transakcje kapitałowe Kasy Stefczyka przeprowadzone w latach 2009-2012 mieści się w zakresie od 0 do ok. 850 mln zł. Górna granica stanowi prawie dwukrotność kapitałów własnych.

Podsumowując, w Kasie Stefczyka nie można wykluczyć korekty – zmniejszenia wyniku finansowego w zakresie od 0 do ok. 1,3 mld zł. Po korekcie kapitały własne mogą kształtować się od minus 822 mln zł do plus 457 mln zł. Wartości ujemne oznaczają stan niewypłacalności, który stanowi przesłankę upadłości.

Upadłość czy program naprawczy

Do 2014 r. spółdzielcze kasy oszczędnościowo-kredytowe powinny osiągnąć współczynnik adekwatności kapitałowej na poziomie minimum 5 proc. (kapitały własne/aktywa ogółem). Na koniec 2012 r. aktywa SKOK Stefczyka sięgnęły 6,8 mld zł. Stąd minimalny wymagalny dla Kasy poziom kapitału własnego to ok. 341 mln zł.

Na koniec 2012 r. zgodnie z wersją sprawozdania finansowego z kwietnia 2013 r. (po pierwszych zmianach zażądanych przez KNF) współczynnik adekwatności kapitałowej Kasy Stefczyka jest mniej więcej na minimalnym poziomie 5 proc. (do kapitałów na potrzeby obliczania współczynnika nie zalicza się dochodu roku bieżącego, który w 2012 r. wyniósł 133 mln zł). W przypadku konieczności dokonania dalszych odpisów aktualizujących potrzeby kapitałowe Kasy mogą sięgnąć nawet do 1,2 mld zł (na zabsorbowanie strat oraz osiągnięcie minimum kapitału).

Możliwość uratowania Kasy Stefczyka zależy od wysokości brakujących kapitałów i ewentualnie znalezienie inwestora, które je zainwestuje. Przy luce rzędu kilkuset milionów złotych Kasa ma szansę na uzupełnienie braków kapitałowych z bieżących zysków osiąganych w trakcie realizacji programu naprawczego. Może również liczyć na zastrzyk rzędu 100 mln zł z Kasy Krajowej (pomocy potrzebują również inne kasy), której fundusz stabilizacyjny na koniec 2012 r. wynosił 411 mln zł. Warunkami powodzenia programu są: opanowanie szkodowości zwłaszcza w nowo udzielanych kredytach, oszczędności w bieżącej działalności (koniec ze sponsoringiem), obniżenie oprocentowania udzielanych kredytów (uatrakcyjnienie oferty) przy powodzeniu windykacji przeterminowanych kredytów i pożyczek.

Przy brakach kapitału rzędu 1 mld zł szanse na zewnętrzne zasilenie kapitałowe są niskie. Przeszkadza w tym zwłaszcza spółdzielczy charakter Kasy. W takim wypadku brakujący kapitał mogą zebrać sami spółdzielcy, którymi są m.in. wszyscy deponenci oszczędności w kasie. Ten wariant (o charakterze cypryjskim) oznacza zmniejszenie oszczędności (6 mld zł na koniec 2012 r.) nawet o ok. 20 proc. (przy maksymalnych wyżej analizowanych brakach kapitałowych).

Jeżeli źródło dodatkowego ewentualnie brakującego kapitału nie zostanie znalezione Kasie grozi upadłość.

Pomoc państwa

Stan finansowy SKOK Stefczyka wzbudza zaniepokojenie oszczędzających. Kolejne uszczegóławiające informacje mogą skłonić właścicieli depozytów do wycofywania środków z Kasy. To może skutkować utratą płynności finansowej, albowiem Kasa krótkoterminowymi depozytami finansuje długoterminowe kredyty. Wśród najważniejszych spostrzeżeń i wniosków z przeglądu sytuacji w kasach KNF podał: „W kasach występuje podwyższone ryzyko płynności w wyniku niedopasowania terminów zapadalności pasywów i wymagalności aktywów. Środkami krótkoterminowymi (głównie depozytami o zapadalności do 6 miesięcy) finansowana jest działalność kredytowo-pożyczkowa.” Według stanu na koniec 2012 r. Kasa Stefczyka ma możliwość wypłaty bez większych problemów ok. 700 mln zł (ok. 12 proc. depozytów) w tym 627 mln zł po likwidacji lokat krótkoterminowych w Kasie Krajowej. Kasa Krajowa teoretycznie może zasilić Kasę Stefczyka dodatkowymi ok. 1,8 mld zł, ale są to wszystkie dostępne środki, po wykorzystaniu których pomocy byłyby pozbawione inne spółdzielcze kasy oszczędnościowo-kredytowe. Bardziej realistyczna jest szansa na środki z lokat długoterminowych oraz z pożyczki płynnościowej z Kasy Krajowej w wysokości łącznie rzędu tylko 500 mln zł. Bezpośrednio dostępne środki na natychmiastowe zasilenie Kasy Stefczyka można zatem szacować na ok. 1,2 mld zł, co umożliwi szybką wypłatę ok. 20 proc. depozytów. Przy większym dynamicznym odpływie depozytów zachowanie płynności finansowej w praktyce może umożliwić tylko pożyczka z Narodowego Banku Polskiego lub Bankowego Funduszu Gwarancyjnego, które mogą, ale nie muszą jej udzielić.

Teoretycznie oszczędności w SKOK Stefczyka są objęte gwarancjami ubezpieczeniowymi Towarzystwa Ubezpieczeń Wzajemnych w ramach grupy Stefczyka (tak przynajmniej było jeszcze w 2012 r.). Jednak z uwagi na wielkość Kasy Stefczyka skorzystanie z tych gwarancji spowodowałoby lawinową niewypłacalność w całym systemie skoków. Ponadto opinii publicznej nie znane są postanowienia umowy ubezpieczeniowej, które mogą ograniczać odpowiedzialność towarzystwa ubezpieczeniowego.

W dniu  12 czerwca 2013 r. weszła w życie ustawa z dnia 19 kwietnia 2013 r. o zmianie ustawy o spółdzielczych kasach oszczędnościowo – kredytowych. Ustawa wprowadza gwarancje na depozyty o równowartości do 100 tys. euro przez państwowy Bankowy Fundusz Gwarancyjny. Depozyty zostaną jednak objęte tymi gwarancjami dopiero w dniu 28 listopada 2013 r. Informując o podpisaniu ustawy w dniu 15 maja 2013 r. prezydent Bronisław Komorowski popełnił wiele mówiący lapsus. W odpowiedzi na pytanie dziennikarki Doroty Gawryluk „I co ta ustawa daje tym którzy są ze skokami związani, związani mają konta na przykład?” oparł „Daje im gwarancje” i natychmiast skorygował „poczucie gwarancji, daje też poczucie gwarancji bezpieczeństwa ich pieniędzy.”. Wobec odległego terminu objęcia oszczędności gwarancjami państwa rzeczywiście obecnie pozostaje tylko „poczucie gwarancji”. Tym bardziej, że po stwierdzeniu dziennikarki „Skoki działają bardzo dobrze, tak twierdzą ich obrońcy” Bronisław Komorowski skontrował „A inni twierdzą, że bardzo źle”.

Jak donosił w dniu 14 czerwca 2013 r. portal stefczyk.info Grzegorz Bierecki wraz z prezesem Kasy Krajowej zwrócili się do premiera Donalda Tuska „z prośbą o umożliwienie nam odbycia pilnego spotkania”. Ich zdaniem sytuacja „wymaga pełnego wyjaśnienia przyczyn nieprzyjaznych działań organów państwa wobec systemu SKOK”. Gazeta „Czas Stefczyka” ciepło rozpisuje się o brytyjskich politykach, którzy: „dokładają wszelkich starań, by poprzez wprowadzane rozwiązania legislacyjne oraz dotacje umożliwić rozkwit unii kredytowych.” Społeczno-polityczne zaangażowanie liderów Kasy oraz możliwość skorzystania dla ratowania oszczędności z pomocy publicznej wymusza bardzo uważne patrzenie na ręce władz Kasy i przyglądanie się krokom nadzoru państwowego. Jest to istotne zarówno dla setek tysięcy członków Kasy, ale również dla milionów podatników. Byłoby nieetyczne z uwagi na zróżnicowanie poglądów politycznych całego społeczeństwa, aby inwestorem w przypadku braków kapitałowych Kasy Stefczyka zostało państwo. Podatnicy nie powinni być zmuszani do sfinansowania skutków m.in. wcześniejszej rozrzutności władz układu Stefczyka podyktowanej realizacją jego celów społeczno-politycznych.

 

Poprzednie artykuły z cyklu:

  1. Zagrożone oszczędności w Kasie Stefczyka. Niebezpieczeństwo niewypłacalności i postępowanie naprawcze
  2. Układ Stefczyka

O kolejnych publikacjach autora dowiesz się bezzwłocznie dzięki polubieniu profilu na Facebooku: 
https://www.facebook.com/UrbasTomasz 
oraz po zaznaczeniu opcji „Otrzymuj powiadomienia” która pokaże się po najechaniu na przycisk „Lubisz to!”.
Ponadto bieżące informacje zapewni obserwacja profilu na Twitterze: 
https://twitter.com/TomaszUrbas

Przedruki artykułu są dozwolone dla każdego nieodpłatnie w mediach udostępnianych nieodpłatnie i nie publikujących reklam. W pozostałych mediach przedruk jest dozwolony po udzieleniu licencji przez autora.

Każdy przedruk winien zawierać informację „Artykuł opublikowany na blogu Tomasza Urbasia na portalu mPolska24.pl” wraz z linkiem do artykułu (w przypadku medium elektronicznego).

Data:
Kategoria: Polska

Tomasz Urbaś

Jak nie wiadomo o co chodzi... - https://www.mpolska24.pl/blog/urbas1

Ekonomista i publicysta.

Pasjonuje się makroekonomią, polityką pieniężną oraz finansami publicznymi i międzynarodowymi. Miłośnik książek, nauk ścisłych i historii.

Komentarze 21 skomentuj »

"Byłoby nieetyczne z uwagi na zróżnicowanie poglądów politycznych całego społeczeństwa, aby inwestorem w przypadku braków kapitałowych Kasy Stefczyka zostało państwo"

Dlaczego za nieetyczne uważa Pan wspieranie przez polskiego podatnika polskiego systemu kapitałowego? Czy etycznym jest wspieranie obcego systemu kapitałowego np. uligi podatkowe dla wielkiich koncernów tj. FIAT, DELL, etc.

SKOKi jako systemy spółdzielcze mogą przecież zakładać sympatycy innych partii politycznych.... Z tego co kojarzę to pojawiły sie publikacje, które np. wiązały władze SKOK Wołomin z raportem o likiwidacj WSI...., czyli ludzi wrogich PiS etc....

Własny narodowy system kapitałowy jest bardzo ważny. Uważam, że w interesie Polski i polskiego podatnika jest to, by wzmacniać ten system, a nie osłabiać.....

Amerykanie, Brytyjczycy, Niemcy, Holendrzy, etc. zrobili to na dużo wiekszą skalę... Dlaczego nie my nie mielibyśmy tego robić.....

Czy zależy Panu na tym by w Polsce pozostały już tylko obce dojarki, a polacy skazani na nowe obozy pracy obcego kapitału bez krat i drutu koczastego....?

Co do nadzoru, kontroli etc. pełna zgoda.... Choć moim zdaniem tą lupę trzeba w większym stopniu przystawić do banków zagranicznych....

Może powinien zainteresować się Pan bankiem Unicredito.... jego nowym prezesem, umowami z Pirelli, powiązaniami z kapitałem rosyjskim, lobbingiem na rzecz przejęcia polskiego przemysłu chemicznego.... Tutaj w tle są dużo większe miliardy w tle, ale pewnie Pana informatorzy tych papierów Panu nie dostarczą..... ;-)

"SKOKi jako systemy spółdzielcze mogą przecież zakładać sympatycy innych partii politycznych"
Krajowy SKOK ma monopol prawny. Na jego czele stoi Bierecki (prezes rady nadzorczej). Zaiste już widzę SKOK zakładany przez sympatyków np. PO który musi (!) być członkiem Kasy Krajowej Biereckiego.

"pewnie Pana informatorzy tych papierów Panu nie dostarczą"
Jeżeli ma Pan ciekawe informacje i materiały proszę o dostarczenie :-)

Bzdura! Żadnego kapitału nie powinno się wspierać.

Sam rzecznik Dunajski wypowiadał sie w ten sposób o władzach SKOK w Wołominie: http://www.rdc.pl/informacje/skok-w-wolominie-udzielal-wielkich-kredytow-na-male-zabezpieczenia/

Paradosalnie SKOK Wołomin oświadcza, że jest w dużo lepszej kondycji niż Kasa Stefczyka: http://skok.wolomin.pl/Aktualnosci/Informacja/121
...... ale trudno mi to zweryfikować ... Pan zapewne ma lepsze informacje

Natomiast jeśli chodzi o Unicredito, to wiele informacji w sprawie zgromadził Jerzy Bielewicz: http://jerzybielewicz.salon24.pl/445589,z-prasy-pekao-oskarzone-o-malwersacje

To są dopiero ciekawe materiały.... ale niestety godzą w rząd, jego powiązania z finansierą międzynarodową... w tym rosyjską.... oraz tubą propagandową rządu w postaci TVN....

Nie chciałbym deprecjonować Pana dociekań śledczych, ale Układ Stefczyka przy tym Układzie to układzik.....

No oczywiście że są mniejsze i większe układziki. Może dzięki temu coraz ciekawsze :-)

Michał Nitkowski 10 lat 11 miesięcy temu
+1

"Stan finansowy SKOK Stefczyka wzbudza zaniepokojenie oszczędzających. Kolejne uszczegóławiające informacje mogą skłonić właścicieli depozytów do wycofywania środków z Kasy. To może skutkować utratą płynności finansowej, albowiem Kasa krótkoterminowymi depozytami finansuje długoterminowe kredyty"
- takimi wnioskami właśnie wywołuje Pan zaniepokojenie.

Jak to dobrze, że głupoty, które pan wypisuje, są kompletnie niezrozumiałe i pokrętne. Jeśli ma Pan ciśnienie na podobne "felietony", to proponuję porządną lekturę nt. ekonometrii i zajęcie się na jakimś mniej poważnym tematem. SKOK-i niech zostawi Pan ekspertom. Pozdrawiam

To publicznie ujawniony wniosek KNF, zresztą przywołany w pominiętym przez Pana w cytacie następnym zdaniu:
Wśród najważniejszych spostrzeżeń i wniosków z przeglądu sytuacji w kasach KNF podał: „W kasach występuje podwyższone ryzyko płynności w wyniku niedopasowania terminów zapadalności pasywów i wymagalności aktywów. Środkami krótkoterminowymi (głównie depozytami o zapadalności do 6 miesięcy) finansowana jest działalność kredytowo-pożyczkowa.”
"SKOK-i niech zostawi Pan ekspertom" "Eksperci" ze Skok Stefczyka i Kasy krajowej doprowadzili fajny pomysł do przedstawianego w artykułach stanu.
Pozdrawiam

Grzegorz Jarzębski Ironiczny Anglosas 10 lat 11 miesięcy temu

Michał Nitkowski. BINGO !

Janusz Szabłowski 10 lat 11 miesięcy temu
+1

Cechuje Pana niezwykła zawzietość w doprowadzeniu SKOKÓW do upadłości, nie trudno się domyśleć, kto trzyma za drugi koniec łańcucha.

Nie odpowiadam za stan kasy Stefczyka. Do obecnego stanu doprowadziły jej władze. Wobec uprawiania przez władze Stefczyka propagandy zamiast rzetelnej informacji o stanie finansowym oraz po poznaniu skrywanych przed opinią publiczną ważnych informacji, które przeczą wielu twierdzeniom Kasy moim obowiązkiem jako publicysty jest poinformowanie o tym stanie. Taki też był pogląd przytłaczającej większości czytelników:
http://www.mpolska24.pl/blogi/post/4596/jest-gruba-afera-poradzcie-co-robic
Podkreślam, że żadna z przedstawianych przeze mnie informacji nie została zdementowana, ani przez Kasę Stefczyka, ani Komisję Nadzoru Finansowego, mimo że obydwa podmioty wiedzą o publikacji.

Grzegorz Jarzębski Ironiczny Anglosas 10 lat 11 miesięcy temu
+2

Jestem Twoim fanem. Z wielkim zainteresowaniem czytam kolejne odcinki serialu o SKOKach. SF pełną gębą ! Też tak potrafię. Powiedz mi jedynie jaki bank płaci za pisanie takiej powieści i ile płaci?

Sławomir Wróbel 10 lat 11 miesięcy temu
+1

Stefczyk ma problem z dwoma kasami - przejetymi przez ludzi platformy.

Którymi kasami?

Grzegorz Jarzębski Ironiczny Anglosas 10 lat 11 miesięcy temu
+1

To ja się pytam które kasy płacą za opowieści SF.

Na dzisiejszej konferencji prasowej Krajowej SKOK poinformowano o ubieganiu się o wsparcie min. 100 mln dolarów ze Stanów Zjednoczonych w formie pożyczki gwarantowanej przez instytucję rządu USA. Według władz Kasy środki te mają zwiększyć kapitał (jako część podporządkowana) oraz mieć również funkcję wspierającą płynność.
Za jednym razem:
1) potwierdzenie prawidłowości szacunków z "Kto uratuje oszczędności w Kasie Stefczyka" o rozmiarach dziury w Kasie,
2) potwierdzenie związków Kas z Amerykanami ujawnionymi w:
http://www.mpolska24.pl/blogi/post/4637/uklad-stefczyka
3) odpowiedź na pytanie jak Amerykanie przywiążą sobie do siodła ewentualny rząd Jarosława Kaczyńskiego.

Przywiazanie rządu za jakieś 100 mnl zł to już czyste SF....

dolarów... i to minimum... takie sobie lasso. Tak działa system. Na żywca...

Naturalne jest, że liczymy, że nasze oszczędności będą chronione przez http://poradnikinwestowania.pl/jak-inwestowac-pieniadze-lokaty-chronione-przez-bfg/

KNF krok po kroku dentonuje bombę tkwiącą w SKOKach. Trwające inspekcje odkryły na początek ponad 500 mln zł niewykazywanych strat, które skutkują głębokimi ujemnymi kapitałami własnymi systemu kas. KNF potwierdza wszystkie moje dotychczasowe ustalenia. Wzbudziło to zainteresowanie dziennikarzy (linkuję wywiad) i organów ścigania.
http://polskiepiekielko.pl/2013/12/skok-om-brakuje-ponad-12-mld-zl-wywiad-z-tomaszem-urbasiem.html

Banki będą mogły przejąć oszczędności swoich klientów! UE naciska na Polskę, aby wprowadziła kontrowersyjny mechanizm "skoku na kasę"!
wpis z dnia 15/03/2016
Komisja Europejska przyjęła w 2014 roku nową dyrektywę bankową przewidującą mechanizm przejmowania przez banki zagrożone bankructwem oszczędności swoich klientów. Dyrektywa o "skoku na kasę" miała być wdrożona do lokalnych porządków prawnych państw UE do końca 2015 roku. Polska jako jedno z nielicznych państw w Europie do dziś tego nie uczyniła. Obecnie Bruksela naciska, aby wspomniany mechanizm w trybie pilnym zaczął funkcjonować także i w naszym kraju. Jeśli tego nie zrobimy, grożą nam wielomilionowe kary za każdy dzień zwłoki.
Na stronie Rządowego Centrum Legislacji czytamy, że projekt "Ustawy o Bankowym Funduszu Gwarancyjnym, systemie gwarantowania depozytów oraz przymusowej restrukturyzacji", którego celem jest m.in. wdrożenie do polskiego porządku prawnego dyrektywy BRRD, jest już rozpatrywany przez posłów. W dniu 27 stycznia 2016 r. wpłynął on do Sejmu jako druk nr 215. Na posiedzeniu Sejmu 10 lutego odbyło się pierwsze czytanie tego projektu, w trakcie którego podjęta została decyzja o skierowaniu tekstu tej ustawy do konsultacji w sejmowej Komisji Finansów Publicznych.

Wiele wskazuje na to, że unijne instytucje nałożą wysokie kary finansowe na Polskę za niewdrożenie tej fatalnej dla klientów banków dyrektywy w przewidzianym przez eurokratów terminie.

PROPONUJĘ, ABY W BANKACH ZOSTAWIĆ TYLKO KONTA, A CAŁĄ KASĘ DO BIELIŹNIARKI I BĘDZIECIE SPAĆ SPOKOJNIE...

Musisz być zalogowany, aby publikować komentarze.
Dziękujemy za wizytę.

Cieszymy się, że odwiedziłeś naszą stronę. Polub nas na Facebooku lub obserwuj na Twitterze.